5 sposobów na zdrowe końcówki włosów

czwartek, października 29, 2015

Czy dostatecznie dbasz o końce swoich włosów?Jesteś tego pewna?Nie sugeruje Ci,że o nie nie dbasz.Jeśli czytasz ten post,ponieważ Twoje końcówki nadal się rozdwajają to świetnie trafiłaś.Widocznie robisz coś źle.Może jest to najdrobniesza czynność, ale najdrobniejsza czynność jest w stanie odmienić zniszczone końce.Może to być również wina źle dobranego kosmetyku lub stylizacji.W tej notce dowiesz się jak dobrze o nie dbać.Znajdziesz tu pięć elementów,z których składa się prawidłowa pięlęgnacja.







1. Podcięcie





Chcąc nie chcąc jeśli nie zetniemy zniszczonych końcówek nic nie zdziałamy. Zniszczony włos będzie piął się ku górze powodując jeszcze większe straty. W efekcie zamiast ściąć przykładowo 3cm, będziemy zmuszeni ściąć 11. Znam osoby, które mimo wszystko nie chcą obciąć zniszczonych końcówek i hodują takie latami. Te kruszą się, łamią i rozdwajają coraz bardziej.. włosy wypadają w większych ilościach i one się później dziwią,dlaczego ich włosy nie rosną. No i "efekt miotły" myślę, że też nie jest zbyt korzystny;). Jeśli chcemy zapuścić włosy, a nie może przejść nam przez myśl, żeby pozbyć się 11 cm zniszczonych końcówek można robić to małymi kroczkami.




2. Poświęcenie im większej uwagi

Często zapomina się o końcówkach a to one potrzebują więcej uwagi z naszej strony.Kosmetyki(odżywki, maski, oleje) nakładacie na całą długość włosów skupiając się bardziej aby nałożyć je od ucha w dół, a końce... no właśnie. Końce dostają minimalną porcję kosmetyku. To wszystko dlatego, że na nich zupełnie się nie skupiamy.Ważne jest więc, aby kosmetyk podczas mycia dokładnie wetrzeć w końce i pozostawić na dłuższy czas. To sprawi, ze będą one lśniące, bardziej mięsiste, odżywione. Również zostaną zabezpieczone odpowiednią porcją składników co spowoduje, że będą bardziej odporne na urazy mechaniczne,




3. Zabezpieczanie końcówek


Do tego celu można znaleźć dość dużo specyfików. W sklepach znajdziemy jedwabie, silikonowe sera.
Przede wszystkim skupmy się na składzie. Każdy specyfik który jest na końcówki, powinien mieć bardzo krótki skład i nie zawierać drażniących i wysuszających alkoholi! Przykładowo Isopropyl Alcohol lub Alcohol Denat nie może znaleźć się w składzie.
Najlepsze "zabezpieczacze" wg mnie:
-Marion Natura Silk
-Jedwab w płynie Elfa Green Pharmacy
-Biovax, A + E serum wzmacniające
-Biovax jedwab
-Joanna jedwab

4. Nie tylko jedwab...

Poza jedwabiem i silikonami możemy zaopatrzyć się również w olejki, które są jeszcze lepszym zabezpieczeniem niż wyżej wymienione kosmetyki.

 Na przykład o takich olejkach jak:

-Olej ze słodkich migdałów
-Olejek z pestek malin
-Olejek z pestek moreli
-Oejek z pestek truskawki


Poza takimi olejami możemy również stosować oleje które używamy do olejowania Naszych włosów na długość. Gdy nasze końce są wilgotne(lepiej olejek się wtedy wchłania) można nałożyć kroplę olejku, który nie wytłuści Nam włosów a sprawi, że będą one nawilżone i zabezpieczone przez cały dzień. Dobrymi olejami są np. Olej kokosowy czy olej lniany.
Ja sama przez jakiś czas używałam na końcówki oleju rycynowego ;) Bałam się,że mi je wysuszy ale tego nie zrobił ;p



5. Czynniki niszczące


Chyba nie od dziś wiadomo, że prostownica i suszarka z gorącym nawiewem przyczyniają się do szybszego łamania i kruszenia się włosów. Częste farbowanie, rozjaśnianie... również może się do tego przyczyniać. Dlatego unikanie, lub chociaż zminimalizowanie częstotliwości ich używania może spowodować, że włosy będą bardziej odżywione i wkrótce mniej będą się rozdwajać.

Podobne

6 komentarze

  1. świetne porady, ale ja niestety z czynnikami niszczącymi mam przyjaźń destrukcyjna

    OdpowiedzUsuń
  2. Staram się dbać o swoje końcówki, które potrafią nawet pół roku wytrzymać bez zniszczeń :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Po podcięciu mojego końcówki wyglądają zdecydowanie lepiej, choć nie idealnie. Cały czas staram się o nie dbać (np. olejować czy zabezpieczać serum). :) Ostatnio podcięłam kilka cm i są ostre, a do tego nie rozdwajają się. :D

    OdpowiedzUsuń
  4. generalnie nie suszę włosów ,ale są takie dni jak dziś kiedy to jest niemożliwe ;(

    OdpowiedzUsuń
  5. Niestety myję włosy rano i muszę je suszyć.Przez to są suche.

    OdpowiedzUsuń
  6. Ciekawy post :) Ja staram się dbać o włosy - nie suszę, nie prostuję, nakładam odżywki, maski itd, używam olejku na końcówki.

    OdpowiedzUsuń