Recenzja:maska Ziaja kozie mleko oraz Rainforest Wax do włosów ciemnych
piątek, października 30, 2015
Cześć!
W ostatnim czasie całkiem nieświadomie w swojej pielęgnacji używam masek. Używam ich po każdym myciu- czasem tylko na dosłownie 2 minuty lub jak mam czas to na minimum 30 minut. Jeśli nakładam je na dłużej to wtedy nakładam worek z biedry (lub nakładam foliowy czepek kąpielowy), na to ręcznik i gotowe . Na moich nadal zniszczonych i raczej suchych włosach maski sprawdzają się o wiele lepiej niż odżywki.
Ziaja Kozie Mleko maska intensywnie kondycjonująca z keratyną
Od producenta:
Skład:
Moja opinia:
Maska Ziaja kozie mleko znajduje się w słoiczku.Opakowanie ma bardzo ładną szatę graficzną,W słoiczku mamy 300ml białego,gęstego budyniu ;p Zapach-znośny.Muszę przyznać ,że powoli coraz bardziej mnie męczy.Maskę aplikuje po umyciu czasem na 5 minut albo i dłużej.Za każdym razem,czy trzymam ją krócej ,czy dłużej,działa tak samo.Włosy są po niej dociążone,nawilżone,błyszczące i łatwo się rozczesują.Z tą maską zawsze mam pewność ,że nie spotka mnie Bad Hair Day. ;)
Maska Rainforest Wax do włosów ciemnych
Od producenta:
Skład:
Moja opinia:
W tym przypadku również mamy słoiczek.mieści on 250ml produktu.Szata graficzna nie przypadła mi do gustu.Maska jest rzadsza od Ziaji i ma brązowy kolor.Pachnie jak kreda.Gdy ją aplikuje ,czuję się jakbym była w liceum przy tablicy.;p Składem nie powala ale zawsze chciałam ją przetestować.Nie liczyła na jakiś efekt wow ale ta maska ograniczyła mi w znacznym stopniu wypadanie ;o Gdy trzymałam ją krócej ,nie było żadnego efektu a gdy dłużej-włosy śliskie ,bardzo błyszczące.Lubię ją ale lekko wysusza mi końcówki.Raczej więcej jej nie kupię.
A co Wy sądzicie o nich?
7 komentarze
Maskę z Ziaji mam ochotę wypróbować, a Wax-a nawet nie widziałam :)
OdpowiedzUsuńWaxa dostaniesz w aptece ;p
UsuńTeż mnie kusi maska z Ziaji, a po tym wpisie jeszcze bardziej ;D moje włosy stały się ostatnio kapryśne :D
OdpowiedzUsuńJeśli ta jest dobra to jestem ciekawa innych masek ziaji.;) muszę je mieć ! :p
UsuńMiałam kiedyś tą granatową i bardzo dobrze ją wspominam :)
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńMialam tego waxa i nie lubię go.Wole polskiego biovaxa do suchych i zniszczonych ;p
OdpowiedzUsuń